poniedziałek, 10 lutego 2014

Kobieta-roślina i ja

wyłączyć 
   
rurka w brzuchu
zacisnąć 
tuż pod jej końcówką
górną - wejściową

odetkać zaworek
wyciągnąć rurkę
drugą - przewodzącą płyn

popuścić rurkę
zacisnąć rurkę
wpuścić wodę ze strzykawki
nawodnić babkę

patrzę na jej twarz
na tę powłokę o surowej barwie
zatkać zaworek
napełnić strzykawkę
wodą

odetkać zaworek
popuścić rurkę

zacisnąć rurkę zatkać zaworek 
włączyć sprzęt

na otwarte usta 
zamknięte prawie
zwisający język
prawie
niewidoczne brwi
na suchą łuszczącą się skórę
dłoni

drobiowego mięsa
i na siwe włosy ostrzyżone
na jeża

kręci mi się w głowie
odchodzę
od łóżka
staram się
nie wdychać tego
zapachu
domowej umieralności
idę do łazienki

bo mama kazała
myć ręce zawsze
więc myję

patrzę w lustro
i stwierdzam w duchu
że pasowałyby mi włosy blond

wyglądałyby chyba ślicznie
przy mojej pozbawionej koloru twarzy