wtorek, 8 lipca 2014

Niesmak

tańczę
poruszając biodrami 
najładniej 
jak tylko potrafię

widzę
że się uśmiechasz
więc zgrabnie unoszę ręce
którymi wykonuję 
płynne ruchy obrotowe 
nadgarstków

jesteś zadowolony ale 
nie ruszasz się z miejsca
nie podejdziesz

kręcę się w kółko
odpychając jedną nóżką podłogę

wszystko jest ładnie
i cacy ale 

muszę ogolić pachy
bo mówisz 
że to okropnie wygląda

2 komentarze:

  1. Hinduskie tańce, zakrzaczone pachy i Ty się jeszcze dziwisz, że nie podszedł?! ;) Dobrze, że nie wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oplułam monitor.
      Gil radości pociekł po twarzy.
      Tak dużo heheszków. Tak mało zrozumienia w kwestii kudłatej pachy...
      Ach, te konwencje.
      :-)

      Usuń